W świecie boksu doszło do wydarzenia, które na długo zapadnie w pamięć fanów tej dyscypliny. Ołeksandr Usyk, ukraiński bokser, który już wcześniej był posiadaczem pasów WBA, WBO i IBO, stoczył walkę, która przeszła do historii jako pojedynek stulecia. W ringu zmierzył się z Tysonem Fury’m, by w efektownym stylu zdobyć pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF oraz pas WBC, który do tej pory należał do jego przeciwnika.
Walka, która przejdzie do historii
Pojedynek rozpoczął się od wyrównanej walki, gdzie Usyk wykazał się lepszym startem, ale szybko Fury przejął inicjatywę. Sytuacja zmieniła się w ósmej rundzie, kiedy to Usyk odzyskał kontrolę nad walką, a nos Fury’ego zaczął krwawić. To właśnie dziewiąta runda dostarczyła najwięcej emocji, gdyż Usyk był bliski zakończenia pojedynku przed czasem. Jednakże gong kończący rundę uratował Fury’ego przed nokautem.
Usyk pierwszym niekwestionowanym mistrzem od czasów Lewisa
Ostatecznie to Usyk mógł cieszyć się ze zwycięstwa, które uczyniło go pierwszym niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej od 24 lat. Ostatnim bokserem, który osiągnął ten tytuł, był Lennox Lewis, a jego panowanie zakończyło się w kwietniu 2000 roku. Usyk, zdobywając pasy wszystkich pięciu federacji, potwierdził swoją dominację w wadze ciężkiej i zasłużenie zdobył tytuł niekwestionowanego mistrza świata.
Teraz kiedy Usyk stał się niekwestionowanym mistrzem, cały świat boksu zastanawia się, czy będzie w stanie utrzymać swoje panowanie nad kategorią wagi ciężkiej. Jego talent, determinacja i technika są niepodważalne, ale w świecie sportu walki każdy kolejny pojedynek może przynieść niespodzianki.
Podsumowanie
To starcie dwóch tytanów boksu było prawdziwym spektaklem, który na długo pozostanie w pamięci fanów tej dyscypliny. Ołeksandr Usyk udowodnił, że jest w szczytowej formie i jego miejsce w historii boksu jest już niezaprzeczalne. Z niecierpliwością oczekujemy na kolejne emocjonujące pojedynki i jesteśmy pewni, że Usyk jeszcze nie raz zaskoczy nas swoimi osiągnięciami w ringu.